Archiwum kategorii: Blog

Nie tylko „Cicha noc” – „God rest ye merry gentlemen”

Jeśli jest piekło muzyczne, bo bez wątpienia będą w nim na okrągło grać „Cichą noc” (no, być może na przemian z „Barką”). Żadną miarą pojąć nie mogę fenomenu popularności tej kolędy, uważanej za najpiękniejszą kolędę świata. Na szczęście kolędy angielskie to nie tylko „Cicha noc” (choć w gruncie rzeczy to kolęda austriacka), ale i dziewiętnastowieczna kolęda „God rest ye merry gentlemen” (jedna z moich ulubionych zagranicznych). Czytaj dalej

Kartka na Boże Narodzenie 2017 i konkurs

Mikołajki to dobry czas, żeby zaprezentować tegoroczną blogową kartkę świąteczną (czyli zapoczątkować nową, wcale nie świecką, tradycję 😉 ), a przy okazji zabawić się w św. Mikołaja. Otóż pierwsza osoba, która w komentarzu odpowie, jakich postaci z moich wydanych w tym roku książek można dopatrzyć się na załączonej kartce, otrzyma moją najnowszą książkę dla dzieci „Niezwykłe przygody aniołów„, z dedykacją dla dowolnej osoby (niestety, nie gwarantuję, że przesyłka dotrze do adresata przed świętami, bo chyba jakiś moce piekielne dały o sobie znać i książka ciągle jeszcze nie wyszła z drukarni).

Kartkę, jeśli komuś się spodoba, można rozpowszechniać, udostępniać, wysyłać do znajomych i nieznajomych, ale uprasza się, żeby jej w miarę możliwości nie modyfikować. 😉

Seria felietonów w Polskim Radiu

 

W dniach 3-8 kwietnia 2017 o 4.55 w audycji „Myśli na dobry dzień” w radiowej Jedynce będą emitowane moje felietony (temat: przemoc). Wszystkich, którzy o tej porze nie śpią, serdecznie zapraszam do słuchania. A ci, którzy śpią, będą mogli odsłuchać nagrania na stronie internetowej audycji (pliki umieszczane są obecnie, jak wynika z moich obserwacji, tego samego albo następnego dnia). Czytaj dalej

Nie tylko „Cicha noc”

Jeśli jest piekło muzyczne, bo bez wątpienia będą w nim na okrągło grać „Cichą noc” (no, być może na przemian z „Barką”). Żadną miarą pojąć nie mogę fenomenu popularności tej kolędy, uważanej za najpiękniejszą kolędę świata. Na szczęście kolędy angielskie to nie tylko „Cicha noc” (choć w gruncie rzeczy to kolęda austriacka), ale i dziewiętnastowieczna kolęda „God rest ye merry gentlemen” (jedna z moich ulubionych zagranicznych). Czytaj dalej

Życzenia

I trzej królowie od wschodu przybyli,
I dary Panu kosztowne złożyli…

Życzę, byśmy w swojej wędrówce do Wcielonego Pana złożyli Mu dary najcenniejsze, a także radosnych, pełnych dobrych spotkań, rozmów i myśli świąt Bożego Narodzenia oraz wielu dobrych chwil w nowym roku.

boze_narodzenie_2015

Istota zakłopotania

Tylko człowiek jest świadomy tego, że samo bycie nie wystarcza, tylko on otwiera się na problem, jak być i jak nie być na wszystkich poziomach swojej egzystencji. W faktycznej ludzkiej sytuacji „być” jest nierozłączne od „jak być”

logo_duze_noweRobert M. Rynkowski, Istota zakłopotania, „Znak” 721 (2015) nr 6, s. 121 (pełna wersja tekstu dostępna również na stronie miesięcznika „Znak”).

Czytaj dalej

„Opowieści z Narni” i teologia

Nie, nie zamierzam pisać artykułu na temat teologii w „Opowieściach z Narni” C.S. Lewisa. A jednak poniższe słowa, wypowiadane przez pana Bobra, dały mi nieco do myślenia.

Ale biorąc rzecz w ogólności, posłuchajcie mojej rady i kiedy spotkacie kogoś, kto zamierza być człowiekiem, a jeszcze nim nie jest, albo kiedyś był człowiekiem, a już nim być przestał, albo też powinien być człowiekiem, a nim nie jest – to nie spuszczajcie go z oka i przypomnijcie sobie, gdzie macie siekierę (C.S. Lewis, Opowieści z Narni. Lew, czarownica i stara szafa, tłum. A. Polkowski, Media Rodzina, Poznań 2005, s. 83).

Słowa te wydają mi się bowiem zbieżne z tym, co w mojej książce „Zrozumieć wiarę. Niecodzienne rozmowy z Bogiem” piszę na temat bycia „nieludzkim”, a więc kimś, kto wyrzekł się swojej ludzkiej natury (bardziej chodzi tu o tych, którzy przestali być ludźmi albo powinni być ludźmi, a nie są), kto oddał się Szeolowi, czyli krainie zmarłych, i rozszerza go na ziemi, wspomaga jego aspekt ofensywny, kto zrezygnował z wyzwalania się od śmierci grzechu i nawiązywania dialogu z Bogiem. Szaleńcze szerzenie śmierci to przypadek nie tylko zbrodniarzy dawnych i współczesnych, ale i zwykła pogarda dla innych, brak miłości, a wręcz chęć zniszczenia innych.

Ma rację bohater książki Lewisa: przy takich nieludzkich rzeczywiście nie można czuć się bezpiecznie.

Teologia i pasja

„Czas rozmowy to czas poświęcony wyłącznie rozmówcy, osobie, z którą rozmawiamy. To bycie w czasie dla drugiej osoby” (Robert M. Rynkowski, „Zrozumieć wiarę. Niecodzienne rozmowy z Bogiem”)

Tekst opublikowany: Alicja Szerment, (382) Zrozumieć wiarę. Niecodzienne rozmowy z Bogiem (15.08.2015), Książki – inna rzeczywistość (autorce dziękuję za umożliwienie „przedrukowania” tekstu – R.M.R) Czytaj dalej