Archiwum kategorii: Teologia

Anioł stróż – męczennik?

2 października – Świętych Aniołów Stróżów… No, może Karolinka to dość nietypowy anioł stróż, czasem nawet trochę mało święty, ale za to jak daje sobie radę z diabłem Karolkiem, a nawet samym Lucyferem! Książkę „Karolinki z Karolkiem wojowanie” polecam młodszym czytelnikom i ich rodzicom! Zwłaszcza tym, którzy mają dość lukrowanych opowieści o aniołach. No właśnie, bo czy anioł stróż to pyzaty cherubinek skaczący z chmurki na chmurkę? Czytaj dalej

Disco wiara ma się dobrze?

Telewizja Polska chwali się, że w wieczór sylwestrowy jej program muzyczny oglądało średnio 3,5 miliona widzów (największa widownia spośród wszystkich telewizji), a w szczytowym momencie – 5 milionów. Tym szczytowym momentem był występ Zenona Martyniuka, gwiazdy muzyki disco polo. Jak widać, pogłoski o śmierci łatwych, prostych i szybkich rytmów są mocno przesadzone, bo te mają się bardzo dobrze. Ale, jak się okazuje, tak samo dobrze ma się disco wiara, a więc wiara udzielająca łatwych, prostych i szybkich odpowiedzi tam, gdzie wcale nie są one takie oczywiste. Czytaj dalej

O pożytkach z teologii w życiu

Po co teologia komuś, kto nie będzie zajmował się nią zawodowo, np. wykładał na uczelni? Jakie są pożytki z teologii w życiu? Po co studiować teologię, albo przynajmniej nią się interesować, jeśli nie ma się zamiaru być (albo ma się zamiar, ale z różnych względów nim się nie będzie) nauczycielem akademickim? Czytaj dalej

Głos milczącego cierpienia

Heschel podkreśla, że Bóg nie odsłania się prorokom jako abstrakcyjny absolut, lecz w osobowej i intymnej więzi ze światem. Zdarzenia i ludzkie działania wywołują Jego radość lub smutek, zadowolenie lub gniew

logo_duze_noweRobert M. Rynkowski, Głos milczącego cierpienia, „Znak” 717 (2015) nr 2, s. 119–123 (pełna wersja tekstu dostępna również na stronie miesięcznika „Znak”).

Czytaj dalej

Ile czasu w czyśćcu?

Czasami mówi się jeszcze o dniach lub latach czyśćca tak, jakby chodziło o urząd śledczy lub więzienie: w ten sposób ujawnia się wyobrażenia posługujące się kategoriami z dziedziny zwykłych sankcji karnych. Nie śmiałoby się w to wierzyć, gdyby się nie czytało takich bredni […]. Dlaczego jeden grzech nie miałby równie dobrze zasługiwać na jedno porządne lanie? Taki obraz odpowiadałby doskonale pojęciu Boga, ojca skorego do bicia rózgą. Jednakże wystarczy sekunda zastanowienia się, żeby wiedzieć, że trwania dusz w innym świecie nie mierzy się tak jak naszego, dniami, które wyznacza obrót ziemi dookoła jej osi, ani też latami wyznaczonymi obrotem ziemi wokół słońca. (Y. Congar, Chrystus i zbawienie świata, Kraków 1968, s. 228-229)

Czytaj dalej

„Opowieści z Narni” i teologia

Nie, nie zamierzam pisać artykułu na temat teologii w „Opowieściach z Narni” C.S. Lewisa. A jednak poniższe słowa, wypowiadane przez pana Bobra, dały mi nieco do myślenia.

Ale biorąc rzecz w ogólności, posłuchajcie mojej rady i kiedy spotkacie kogoś, kto zamierza być człowiekiem, a jeszcze nim nie jest, albo kiedyś był człowiekiem, a już nim być przestał, albo też powinien być człowiekiem, a nim nie jest – to nie spuszczajcie go z oka i przypomnijcie sobie, gdzie macie siekierę (C.S. Lewis, Opowieści z Narni. Lew, czarownica i stara szafa, tłum. A. Polkowski, Media Rodzina, Poznań 2005, s. 83).

Słowa te wydają mi się bowiem zbieżne z tym, co w mojej książce „Zrozumieć wiarę. Niecodzienne rozmowy z Bogiem” piszę na temat bycia „nieludzkim”, a więc kimś, kto wyrzekł się swojej ludzkiej natury (bardziej chodzi tu o tych, którzy przestali być ludźmi albo powinni być ludźmi, a nie są), kto oddał się Szeolowi, czyli krainie zmarłych, i rozszerza go na ziemi, wspomaga jego aspekt ofensywny, kto zrezygnował z wyzwalania się od śmierci grzechu i nawiązywania dialogu z Bogiem. Szaleńcze szerzenie śmierci to przypadek nie tylko zbrodniarzy dawnych i współczesnych, ale i zwykła pogarda dla innych, brak miłości, a wręcz chęć zniszczenia innych.

Ma rację bohater książki Lewisa: przy takich nieludzkich rzeczywiście nie można czuć się bezpiecznie.

Teologia i pasja

„Czas rozmowy to czas poświęcony wyłącznie rozmówcy, osobie, z którą rozmawiamy. To bycie w czasie dla drugiej osoby” (Robert M. Rynkowski, „Zrozumieć wiarę. Niecodzienne rozmowy z Bogiem”)

Tekst opublikowany: Alicja Szerment, (382) Zrozumieć wiarę. Niecodzienne rozmowy z Bogiem (15.08.2015), Książki – inna rzeczywistość (autorce dziękuję za umożliwienie „przedrukowania” tekstu – R.M.R) Czytaj dalej

Przepis na blog

Blog powinien żyć, czyli regularnie, a najlepiej codziennie powinny pojawiać się na w nim nowe materiały. Tymczasem nie zawsze przyjdzie do głowy odpowiedni koncept, uda się wymyślić coś oryginalnego, a wrzucanie filmików i klipów z Youtube nie jest rozwiązaniem. Nie ma jednak problemu: jeśli jesteś blogerem katolickim, wystarczy, że zastosujesz kilka prostych rad, a nie tylko teksty będą sypać się jak z rękawa, ale i popularność gwarantowana. A oto te rady. Czytaj dalej